Jakiś czas temu znalazłam zdjęcie kolorowych myszek przyczepionych za ogonki do choinki. Tamte były robione na drutach, moje są szydełkowe. Też mogą być na choinkę:) Dla Pani, która hoduje koty;)
Wisząca faktycznie trochę straszna, ale myszki spodobały się bardzo nawet moim dzieciom, obiecałam, że zrobię kiedyś takie dla nich. Chętnie zobaczę inne wersje;)
Myszki przesympatyczne - pozwolisz, że też jakąś myszkę podobną wykonam?
OdpowiedzUsuńChoć ta wisząca nieco makabryczna;)
świetne :)
OdpowiedzUsuńWisząca faktycznie trochę straszna, ale myszki spodobały się bardzo nawet moim dzieciom, obiecałam, że zrobię kiedyś takie dla nich. Chętnie zobaczę inne wersje;)
OdpowiedzUsuń