wtorek, 5 czerwca 2012

Kłopot z Moniką

Problem w zasadzie standardowy, ale jeszcze się nie nauczyłam. Jakiś czas temu daleko od domu kupiłam trzy motki czarnej Moniki. Właśnie kończę wyrabiać trzeci, ale potrzebuję jeszcze dwóch. Wyszukiwarka pokazała mi, że Monikę robi InterFox.  Motki na zdjęciu wyglądają identycznie. Kupiłam. I co się okazało? To zupełnie inny kordonek, w dodatku przy tym słowackim wygląda zupełnie nijako:/

Nie jednemu psu na imię Burek...
Mam za to paczkę z wygranym candy i wszystkie motki baaardzo mi się podobają:)

3 komentarze:

  1. Tak już bywa z moteczkami:) przeplataj na zmianę raz z jednej nitki raz z drugiej:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety tak to jest z dokupywaniem na odległość... Ale popieram Marlenkę, można też tym innym kordonkiem robić wykończenia :))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostały mi do zrobienia obydwa rękawy. Może w skończonej robótce różnica nie będzie się aż tak rzucać w oczy...

      Usuń