Tym razem tylko o dzieciach i zajęciu na deszczowe popołudnie połączone z bólem głowy. U nas sprawdzają się PUSy, czyli łamigłówki z zestawem kontrolnym, który bez problemu potrafi obsługiwać już w miarę sprytny pięciolatek. Młodszym dzieciom trzeba pomóc z dopasowywaniem cyferek.
My do tego mamy dwie książeczki z ćwiczeniami dla najmłodszych dzieci, ale w serii jest ich mnóstwo, również takich dla klas I-III.
"Samo tu i teraz 1" to ćwiczenia w orientacji -trzeba np. dopasować cień do sylwetki, wskazać, gdzie coś jest przed, za albo pod. I jeszcze "Idę do szkoły 2"- tu jest więcej myślenia, bo łączymy w pary obrazki: igła - naparstek, młotek - gwóźdź itp. W najtrudniejszym zadaniu trzeba przyjrzeć się uważnie rysunkowi z orkiestrą a później z pamięci wybrać instrumenty, które na nim były.
Przy konkretnej odpowiedzi wskazany jest jeden klocek, który trzeba włożyć w zestawie kontrolnym na miejsce odpowiadające numerowi zadania.
Później trzeba zamknąć zestaw kontrolny, odwrócić go na drugą stronę i otworzyć. Jeśli otrzymany wzór jest taki sam jak w książeczce, oznacza to, że wszystkie zadania wykonane są prawidłowo.
Na zdjęciu Gabryśka pracuje w asyście taty.
Jedyne, co mi się nie podobało, to cena zestawu kontrolnego. Na szczęście jest solidny i powinien nam jeszcze trochę posłużyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz