Dziś przedstawiam szydełkową lalę. Zrobiłam ją w prezencie dla koleżanki mojej córki. Oczywiście będzie druga, ale póki co są tylko ręce i butki...
A niżej zdjęcia z lata w mieście.
Mnie dalej prawie nie ma w domu, więc maluchy zwiedzają okolicę razem z tatą. Zupełnie inna jakość. Nawet nie miałam pojęcia, że blisko są takie miejsca do zabawy...
Pozdrawiam serdecznie i wracam do nauki:)
Ela, wiadomość z ostatniej chwili :) Ninka śpi z szydełkową baletnicą od Gabrysi ;) Pozdrawiamy..
OdpowiedzUsuńSuper. Dzięki za wiadomość:)I Gabrysia się ucieszyła!
Usuń