niedziela, 28 października 2012

Ostatni weekend października

Czapka i mitenki z Wendy Frizzante połączonej z Angora Ram + szydełko 5mm. Wyszły milutkie i ciepłe. Miałam dwa motki tej włóczki w zapasach, już kiedyś robiłam z niej zimowy komplet dla Gabrysi.
Powstały w ramach leczenia przeziębienia.
I znów moja jedyna robótka w tym miesiącu:/

5 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że dzieciaki zadowolone:)))i nie tylko jedyna robótka, ale aż jedna robótka!!!i tak że znalazałaś czas na dzierganie przy dzieciach???pzdr Marta

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny komplet :-)
    Idealny dla dziewczynki :-)
    U mnie też było biało :-) Na szczęście było, bo dzisiaj do pracy musiałam dojechać na letnich oponach :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudne! Dzieci i te mitenki... Pozdrawiam cieplutko z Lublina.

    OdpowiedzUsuń