piątek, 28 września 2012

Komplementy (Teraz Tazio...)

Kazik po pójściu do przedszkola bardzo się rozgadał. Nagle zorientował się, że stosuje się zaimki, przyimki i że inaczej się mówi, jak coś robi dziewczynka, a inaczej chłopiec.
Teraz jest w domu, zaziębił się i dałam mu jeszcze kilka dni na wzmocnienie odporności, zanim wróci do dzieci.
Pracowałam przy komputerze, a on nudził się i kombinował, żebym pozwoliła mu wejść na kolana i się poprzytulać.
-Mamo, byłaś piękna, wiesz?
-?!
-Wiesz mamo?
-Wiem synku.
-Kocham cię mamo.

Na zdjęciu Kazik i Gabrysia przed inauguracją roku przedszkolnego.
Tęczowa broszka od Ninki. Dziękujemy:*


3 komentarze:

  1. Jakie to piękne!!!
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Zacznę od sukienuni, bo przepiękna...
    Wypowiedź synalka odebrała mi mowę.
    Nie mam syna, ale to musi być niezwykłe uczucie.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, niezwykłe:) Chłopcy wiele drastycznych rzeczy testują na matce zupełnie nie zdając sobie sprawy z ich znaczenia w świecie dorosłych. Tym "byłaś" mały zupełnie mnie zastrzelił...

      Usuń