Powinnam jeszcze wrzucić dwie zimowe czapki i wełniane getry, które zrobiłam dla córki, ale nie będę straszyć wiosny:)
Wiosenne są za to poduszki - kwiaty. Jedna z bawełny, druga z akrylu. Sposób wykonania opisany jest na blogu attic24. Razem ze zdjęciami krok po kroku:)
Skusiła mnie na nie Ania z Home Sweet Home - na tyle skutecznie, że już zbieram włóczki na kolejną wersję, tęczową i bardziej mięsistą -jak na blogu z tutorialem. Żółta trzy ostatnie rzędy na prawej stronie ma podwójnymi słupkami - kończyła mi się włóczka, a ma być na trochę większą poduszkę niż ta na zdjęciach.
że też ja nie chodzę do Lidla...
OdpowiedzUsuńSweter świetny... i bezszwowo!
I sweterek i poducie urocze:-)
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńA poduszki rewelacyjne :-)
Pozdrawiam serdecznie.
chwal się tymi zaległościami, chwal :) jest na co popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek sweterka !
OdpowiedzUsuń